Tydzień Ewangelizacyjny w Dzięgielowie to miejsce spotkań. Spotkań z Bogiem, z ludźmi, z przyjaciółmi. Dla niektórych to czas, kiedy rozpoczynają się wakacje. Tydzień, który wyznacza pewien rozdział w ich życiu.
Również dla projektu Pomoc dla Afryki, Tydzień Ewangelizacyjny to pewien wyznacznik. To wtedy otwieramy nasze stoisko i prezentujemy Wam rzeczy, przywiezione z Burkina Faso lub wykonane przez wolontariuszy z Polski. Na naszym stoisku można też zakupić rzeczy przywiezione z Egiptu, dokładnie z Aswanu (więcej na Afrykański Świat).
Często zadajecie nam pytania: co macie nowego? Jakie nowości możemy u Was zobaczyć?
Chcielibyśmy odpowiedzieć, że mamy dużo nowych rzeczy... Ale nie mamy. Możecie u nas zaopatrzyć się w breloki ze skóry i drewna wykonane w Burkina Faso. Możecie swój dom czy mieszkanie ozdobić ciekawymi, afrykańskimi batikami, wykonanymi przez lokalnych twórców w Burkina. Tak, mamy również nowość - ozdobne poduszki wykonane z materiałów przywiezionych z tego kraju. I kilka ręcznie wykonanych, skórzanych torebek, nad którymi ktoś w tym kraju spędził długie godziny.
Jednak... nie możemy zaproponować Wam nic więcej. I chociaż nie chcę, to muszę wyjaśnić dlaczego. W Burkina Faso toczą się walki. Kraj ten ma obecnie 23 miliony mieszkańców, ponad 10% z nich to uchodźcy wewnętrzni. Ludzie, którzy w wyniku ataków terrorystycznych (grupy powiązane z Al-Ka'idą i Państwem Islamskim) stracili cały swój dobytek i uciekli do miast, by tam znaleźć schronienie. Mieszkają w prowizorycznych obozach dla uchodźców lub u ludzi, którzy otwarli swoje domy, by dać im dach nad głową. W związku z tym, że do ataków dochodzi głównie na terenach wiejskich, te ponad 2 miliony uchodźców straciło możliwość uprawy swoich poletek i pól. Wielu z rolników nie jest w stanie uprawiać swojej ziemi, nawet jeśli nie są uchodźcami. To sprawia, że w Burkina rosną gwałtownie ceny żywności i panuje głód.
W stolicy, gdzie dotychczas zaopatrywaliśmy się w ciekawe rzeczy na stoisko, większość takich miejsc jest zamknięta. Dodatkowo, niemożliwym jest udanie się na targ i zrobienie zakupów. Na targu są obecnie rzeczy bardzo proste, potrzebne w codziennym życiu. Breloki, zwierzątka z drzewa, i inne ciekawostki - są wykonywane w pośpiechu, z dość kiepskich materiałów i niestety pokazują jak bardzo obniżyła się jakość życia w Burkina. Pojawienie się europejczyka w stolicy jest dość niezwykłe - państwo jest obecnie w dużej izolacji. Od razu ciągną się za taką osobą tłumy - ludzi proszących o pomoc, terrorystów zainteresowanych porwaniem czy możliwością ataku.
Projekt CME - Pomoc dla Afryki nadal działa. Jeśli pomagałeś/aś wcześniej i nadal chcesz to robić - zapraszamy na stoisko. Być może coś z tego co mamy zainteresuje Cię. A jeśli nie, możesz pomóc, dokładając swoją cegiełkę. Zebrane środki przekazywane są na dożywianie głodujących rodzin z Pobe Mengao (wszyscy mieszkańcy są uchodźcami wewnetrznymi, wioska nie istnieje), wysłanie ich dzieci do szkoły (tak, tak, nadal trzeba płacić za przywilej chodzenia do szkoły). Raz w roku pomagamy też lokalnym chrześcijanom zorganizować Dzień Uwielbienia. To czas, kiedy mogą się spotkać, wspólnie uwielbiać Pana Boga, budować się nawzajem i zjeść pyszny posiłek. To wydarzenie przyciąga setki ludzi - ze względu na każdy z wymienionych aspektów. Zapraszamy Cię, przyjdź, porozmawiaj z nami, pomóż.
Czekamy na Ciebie!