sobota, 28 stycznia 2017

Spotkanie z przedstawicielami kościołów w Pobe Mengao

Podczas pobytu w Burkina zawsze z niecierpliwością czekam na spotkanie z przedstawicielami kościołów chrześcijańskich w Pobe Mengao. Chrześcijan jest tam niewiele, łączą mnie z nimi przyjacielskie, powiedziałabym nawet braterskie relacje. Kiedy tylko to możliwe staram się uczestniczyć w nabożeństwach w każdym z kościołów - a są w Pobe trzy: Kościół Katolicki, oraz dwa kościoły protestanckie: "La Vie Profonde" oraz AD. Z reguły jestem na nabożeństwach w obu kościołach protestanckich, kiedy jedno się kończy rozpoczyna się drugie, miałam też już możliwość odwiedzić Kościół Katolicki przed nabożeństwami w kościołach protestanckich.

Spotkanie z Pastorem kościoła AD i jego żoną oraz starszymi zboru
Uczestniczenie w spotkaniach, wspólna modlitwa, dzielenie się świadectwami, przeżyciami, wspólne rozważanie Słowa Bożego wraz z Burkińczykami to dla mnie wielki przywilej. Pomimo tego, że oficjalnie w kraju tym nie ma prześladowań, chrześcijanie często doświadczają wykluczenia ze swoich rodzin czy też społeczności, kiedy zamiast religii tradycyjnej czy religii większości wybierają chrześcijaństwo.
Podczas tego wyjazdu nasz autobus na trasie Ouahigouya - Pobe miał ogromne opóźnienie i do celu dotarliśmy długo po zakończeniu wszystkich chrześcijańskich spotkań. Pomimo tego, udało się nam spotkać z przedstawicielami kościołów w Pobe. Na spotkanie zaprosiliśmy Pastorów, katechetów, nauczycieli szkółek niedzielnych, oraz osoby odpowiedzialne za młodzież. W sumie zebrało się około 30 osób. Spotkanie mieliśmy już po zachodzie słońca, zaczęliśmy je o 20.00.
Już wcześniej pisałam, że było to jedyne spotkanie na którym pojawili się mężczyźni i kobiety. Jednak nie dla wszystkich było to takie oczywiste. Zapraszając ich na spotkanie, musiałam wyraźnie zaznaczyć, by mężczyźni zabrali swoje żony. Ich zdumienie było nad wyraz widoczne! Jak to - mają zabrać ze sobą kobiety??? Na spotkanie..? Ale po co?
Cieszę się, że pomimo tego, że nie jest to takie oczywiste w ich kulturze, większość potraktowała moje słowa poważnie i przyprowadziła ze sobą żony, niektóre kobiety przyszły nawet ze swoimi niemowlakami. Podczas spotkania mogliśmy rozmawiać o zmianach jakie następują w strukturze CME, jak widzimy naszą dalszą pomoc dla nich. Mogliśmy również posłuchać o ich sytuacji, zmianach jakie następują w ich państwie. Najważniejsza zmiana, która dotknęła wszystkich to wzrost cen. Kolejna zmiana, która dotyczy mieszkańców północy, to niepokoje (napady, akty terrorystyczne), które najczęściej są wynikiem działalności ugrupowań z sąsiedniego Mali.

W trakcie naszego nocnego spotkania
Rozdajemy prezenty :) 
Podczas spotkania mogliśmy im też przekazać drobne upominki - kremy do rąk, kremy do stóp, wody toaletowe damskie i męskie oraz ubrania. Dla nas były to naprawdę drobne rzeczy, dla nich - symbol pamięci i wsparcia.
W dniu wyjazdu odwiedził nas Pastor kościoła AD wraz z Timothe (odpowiedzialny za śpiew w kościele) i wspólnie modliliśmy się o bezpieczną drogę powrotną dla nas oraz bezpieczeństwo dla nich. 
Proszę, pamiętajcie w swoich modlitwach o mieszkańcach Pobe Mengao!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz