środa, 19 listopada 2014

Zmęczenie

Czasami zdarza się taki czas w życiu człowieka, że czujemy się zmęczeni wszystkim co dzieje się wokół nas. Praca, wolontariat, kontakty z zagranicą... same ulubione działania. A jednak wymagają tak wiele poświęcenia, niejednokrotnie wysiłku z naszej strony. Z mojej strony. Co wtedy? Co zrobić, gdy wydaje się, że nasze działania nie przynoszą wymiernych korzyści?
Mam tylko jedną radę. Dla siebie i dla Was. Przyjść do Pana Boga w ciszy. Posłuchać go, wyciszyć serce i myśli. Przypomnieć sobie jaki jest cel naszych działań. Dlaczego robię to co robię? Jeden z moich ulubionych fragmentów z Biblii (Księga Izajasza 40, 29-31) mówi:
"Zmęczonemu daje siłę, a bezsilnemu moc w obfitości. Młodzieńcy ustają i mdleją, a pacholęta potykają się i upadają, lecz Ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają."
Widzę bardzo często, jak ten fragment spełnia się w moim życiu. Ważne są tam słowa "Ci, którzy ufają Panu". SJP definiuje zaufanie jako: całkowite zawierzenie komuś, wiara w kogoś. Czy zawierzyłeś całkowicie Panu Jezusowi? Całkowicie, bez żadnych ale, bez stawiania warunków? Często mówimy też o dziecięcym zaufaniu... no właśnie. A co, gdy już nie jesteśmy dziećmi..? W Ewangelii Mateusza Pan Jezus mówi "jeśli się nie staniecie jak dzieci" (Mat. 18, 3). Pan Jezus pokazuje nam, że powinniśmy mu całkowicie zawierzyć, zaufać. Jak dziecko. Czy robisz tak? 
Kiedy ufamy Panu, On nas prowadzi. Kiedy jesteśmy zmęczeni, nabieramy siły, kiedy upadamy, On nas podnosi. I to jest niesamowite!
Oprócz tego, kiedy czuję się zmęczona, staram się patrzeć na to co za mną :) Trochę przekornie, prawda? Z reguły mówimy, by nie patrzeć poza siebie, ale przed siebie. A ja lubię popatrzeć na to co za mną - jak Pan Bóg mnie prowadził i jak działał. Lubię popatrzeć na to, co dzięki Niemu udało się dokonać. Największe radości? Uśmiech dziecka, któremu ktoś dał kredki pierwszy raz w życiu. Uśmiech osoby, która usłyszała Ewangelię. Uśmiech kobiety, która ma czym nakarmić rodzinę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz